CO MA SZKLANKA WODY WSPÓLNEGO Z CZŁOWIEKIEM W STRESIE?
Cześć!
Znasz historie o szklance wody? Jeśli nie, to pozwól, że przedstawię Ci troszkę przeze mnie zmienioną wersje.
Jak myślisz, ile wazy szklanka wody? 200 gram? 300 gram? Nie ma tak naprawdę znaczenia, ile ona waży. Wszystko zależy od tego, jak długo będę w stanie ją utrzymać. Jeśli potrzymam ją minutę lub dwie, to będzie stosunkowo lekka. Jeśli kwadrans, to zapewne poczuję jej ciężar i może mnie nawet zaboleć ręka. Jeśli będę ją trzymać bez przerwy godzinę, prawdopodobnie najpierw ręka mi zdrętwieje a potem upuszczę szklankę na podłogę.
Jak widzisz, waga szklanki nie jest aż tak istotna, ważne jest to, jak długo ją trzymam, i to, że trzymam ją bez przerwy.
CZYNNIKI ZEWNĘTRZNE
Nie bez znaczenia są również nazwijmy to ”czynniki zewnętrzne”, które wpływają na moją zdolność utrzymania szklanki. Może cierpisz na jakąś przewlekłą chorobę np.: cukrzycę lub hashimoto. Albo jesteś w trudnej sytuacji życiowej. Zgodzisz się ze mną, ze kobiecie samotnie wychowującej dziecko jest trudniej pogodzić życie zawodowe z prywatnym. Te wszystkie czynniki naprawdę mają znaczenie.
Z człowiekiem w stresie jest jak z tą szklanką wody. Gdy znajdziesz się w sytuacji stresowej na krótko, a potem odpoczniesz i zregenerujesz siły, to wszystko będzie w porządku. Jeśli natomiast narażony jesteś na stres codziennie, nieprzerwanie, bez możliwości odpoczynku, a w dodatku Twoje ”czynniki zewnętrzne” nie należą do najłatwiejszych, to wtedy tak jak ta szklanka, możesz po prostu ”upaść” i się ”rozbić”.
W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH
To, czy potrafisz świadomie poradzić sobie w sytuacjach stresowych oraz zarządzać ”czynnikami zewnętrznymi” jest podstawą do tego, abyś nie doprowadził swojego ciała i umysłu do wypalenia. Chętnie pomogę Ci stać się ‘Mistrzem Zen’. A jeśli już czujesz się wypalona, razem odwrócimy ten proces, koncentrując się zarówno na jego aspektach psychologicznych jak i fizycznych, w myśl zasady ”w zdrowym ciele – zdrowy duch”.
Jeśli masz jakieś przemyślenia odnośnie stresu i wypalenia, którymi chciałbyś się podzielić, serdecznie zapraszam Cię na moją stronę na Facebooku. Interakcja on-line z osobami takimi jak Ty to bardzo ważna część mojej pracy!
Pozdrawiam Cię serdecznie!